Piątek trzynastego, to połączenie dwóch rzeczy, które od wieków przyprawiają ludzi o gęsią skórkę: piątku, który w chrześcijaństwie bywał dniem złych wydarzeń (miano wówczas ukrzyżować Jezusa) oraz liczby 13., która nie wiadomo dokładnie dlaczego, ale budzi niepokój. Może dlatego, że przypada po 12. (symbolizującej porządek - 12 miesięcy, 12 apostołów, 12 znaków zodiaku).
Niektórzy ludzie tak bardzo boją się piątku trzynastego, że mają na to nawet specjalne słowo: paraskewidekatriafobia. Brzmi jak zaklęcie z „Harry’ego Pottera”, ale to prawdziwy termin psychologiczny.
Wbrew wszystkiemu, większość piątków trzynastego mija całkiem normalnie. Ludzie wstają, idą do pracy, jedzą obiad i narzekają na korki - jak co dzień. A jeśli jednak coś pójdzie nie tak? Przynajmniej masz idealną wymówkę: „No przecież dziś piątek trzynastego!”.
W Polsce wiele osób uważa piątek trzynastego za dzień „niewychodzenia z inicjatywą”. Mimo że często żartujemy z tego dnia, to jak coś pójdzie nie tak - zawsze znajdzie się ktoś, kto powie: „No mówiłem”! A jak to wygląda w innych krajach?
Stany Zjednoczone
To tam piątek trzynastego naprawdę zrobił karierę - nie tylko przez przesądy, ale też przez… filmy grozy (seria Friday the 13th z psychopatycznym Jasonem i jego maczetą). Amerykanie potrafią odwoływać loty, przesuwać śluby i unikać operacji w ten dzień.
Wielka Brytania
Brytyjczycy niby powściągliwi, ale przesądni. Wielu z nich przyznaje, że nie ufa piątkowi trzynastego - niektórzy nawet unikają wychodzenia z domu. Może to nie jest oficjalne święto paniki, ale wystarczająco dużo ludzi go nie lubi.
Francja
Francuzi mają ambiwalentne podejście - z jednej strony uznają piątek trzynastego za pechowy, ale... grają wtedy więcej w loterię, licząc na farta na przekór pechowi. Narodowy paradoks: boisz się, ale grasz.
Niemcy
Tutaj piątek trzynastego też budzi niepokój. Niemcy, choć racjonalni, mają swoje przesądy, a ten dzień często kojarzy się z ryzykiem i ostrożnością. Firmy ubezpieczeniowe odnotowują więcej zgłoszeń w ten dzień - nawet jeśli to tylko stłuczony kubek po kawie.
A gdzie trzynasty dzień nie jest pechowy?
W krajach takich jak Hiszpania czy Grecja, pechowy dzień to wtorek trzynastego, a nie piątek! Tam właśnie wtorek (hiszp. martes) jest uważany za „dzień Marsa” – boga wojny. Czyli więcej awantur, mniej szczęścia.























