Przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, wiąże się nie tylko z utratą prawa jazdy na trzy miesiące, ale też wysokim mandatem wysokości od 1 500 do 2 500 złotych oraz punktami karnymi w ilości 13, 14 lub 15.
- Swoistego rodzaju, niechlubnym rekordzistą tego dnia okazał się 41-letni kierowca renault. Mieszkaniec Kalisza w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h jechał z prędkością, aż 118 km/h. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 000 tys. złotych oraz 14 punktami karnymi - informują mundurowi.
W ubiegłym roku kaliscy policjanci zatrzymali 309 praw jazdy w związku z rażącym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym.























