To część dużego projektu, zakładającego zakup elektrycznych autobusów z ładowarkami i budowę infrastruktury towarzyszącej. Za tę ostatnią będzie odpowiadać firma Concept z Ostrowa Wielkopolskiego.
- Na terenie naszej bazy przy ulicy Wrocławskiej powstaną dwie wiaty, dziesięcio- i dwunastostanowiskowa, przygotowane do montażu ładowarek do autobusów, a także stacja transformatorowa i instalacja fotowoltaiczna z ponad sześciuset paneli. Wszystko, co będzie potrzebne do obsługi nowego taboru - wyjaśnia Elżbieta Binder, prezes Kaliskich Linii Autobusowych.
Wartość tej inwestycji to 5,9 mln zł. Jednak cały projekt związany z energetyczną transformacją komunikacji miejskiej w Kaliszu to już kwota ponad 72 mln zł.
- To, co będzie się działo, a w zasadzie już się dzieje, bo przecież autobusy zostały zamówione i są już produkowane, to wielka sprawa dla naszego miasta i spółki. W znacznym stopniu wymieniony zostanie tabor. Przełoży się to nie tylko na komfort jazdy mieszkańców, ale także na komfort pracy kadry Kaliskich Linii Autobusowych. To wielki projekt, do którego musieliśmy się dobrze przygotować. Zaczęliśmy kilka lat temu od zmiany wszystkich dokumentów strategicznych, ponieważ wcześniej autobusy elektryczne nie były w nie wpisane, nikt o tym nawet nie myślał. A za chwilę będą one wozić pasażerów po naszym mieście - powiedział prezydent Krystian Kinastowski.
Po uroczystości podpisania umowy, podpisano również akt erekcyjny inwestycji. Został on umieszczony w kamieniu węgielnym pod budowę infrastruktury towarzyszącej elektromobilności.
